Tego odtwarzacza używałem przez parę lat, było to dość dawno temu. Pierwsze wrażenie po przesiadce z taniutkiego Akai CD-37 nie było zachęcające - dźwięk całościowo był mniej wyraźny. Klasę jednak dawało się odczuć dopiero po dokładniejszym wsłuchaniu się w dźwięk. Z początku 703 grał z bardzo biednymi kolumnami i wzmakami Technicsa dopiero pod koniec kariery znalazł godnych partnerów w moim systemie Dali 450 i Arcam Alpha 6plus. Dźwięk z Pionieera cechował się zawsze z jednej strony gładkością z drugiej potęgą basu. Bas był dobrze rozciągnięty i mięsisty, kontrola też całkiem przyzwoita. Średnica bardzo przyjemna, choć z lekko uproszczoną gradacją barw. Plusem było bardzo dobre zespolenie z górą. Dźwięk nigdy nie był natarczywy - duży wpływ na to miała powściągliwa prezentacja wysokich tonów, które były niestety dość monotonne. Przez jakiś czas używałem 703 jako transportu dla przetwornika Audio Alchemy Dac in the Box. Z tej roli Pioneer wywiązał się znakomicie - w porównaniu z innymi tanimi cd (np philips 740) dźwięk był o wiele bardziej szczegółowy i dynamiczny. Przestrzenność, która w wykonaniu samego Pioneera była conajwyżej poprawna - stawała się wręcz niesamowita. Jako plus należy zaliczyćwysoką niezawodność urządzenia. Dziś to już zabytek, ale dla początkującego audiofila mosze stanowić czałkiem fajne źródełko na początek.
.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)